***Ktoś wreszcie powie że kocha...
Dla tych, którzy czasem czują się tak jak dziś ja ----> niekochana wśród tylu bliskich...
Fałszywe spojrzenia
Patrzą dziś na mnie
Rodzina
Przyjaciele
Nienawidzą
Choć krzyczą kocham
Sama
W tych czterech ścianach
Tkwię
W mojej głowie szum
Tonę we łzach
Wypalam ostatni papieros
W dłoni żyletka
Nie podetnę się
Zbyt banalna śmierć
Nie jestem aż tak nudna
Podkrążone oczy
na obliczu mym
W ostrzu noża odbija się
twarz dziwki
Choć tylko raz
Całowałam się
To było takie dziecinne
Pamiętam twój uśmiech
Może dziś zobaczę łzę..
Przecież Bóg podobno jest
Więc po co czekać
Ktoś wreszcie powie
Że kocha naprawdę…
ale to przemija... to tylko kolejny z kolejnych złych dni... ;)
Komentarze (3)
Nie wierze, ze nikt Cie nie kocha. Tak Ci sie tylko
wydaje! Przezywasz zawod... pierwszej milosci? Ale to
naprawde tylko zly dzien... a ten przeminie i przyjda
LEPSZE! Uwierz mi! A Bog, jesli wierzysz, kocha Cie z
daleka i wcale nie musisz byc blizej, zeby tego
doswiadczyc!
błędy frazeologiczne do poprawienia np.
Wypalam ostatni papieros
dosyć.. dramatyczny?
podoba mi się :)
zostawiam głos.