Któż to wie
Być może i mnie szczwół plamisty*
jako kres życia przeznaczony.
Bo nie w pokorze pospolitej,
żywot swój marny zwykłam pędzić.
Wznoszę budowlę doskonałą
na miarę wiary i nadziei.
Łagodnym uśmiechem do świata,
swój los z innymi będę dzielić.
Obce mi wściekłe gwałty, musy
niszczące spokój wymarzony,
przez mądrych ludzi tak ceniony.
*Silnie działająca trucizna, w Średniowieczu kojarzona z Cykutą.
autor
molica
Dodano: 2019-06-15 10:25:24
Ten wiersz przeczytano 1587 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Życie to pole minowe Mariat. Jutro jest
nieprzewidywalne. Ale wiersz autorki jest wyciszony i
skłaniający do refleksji. Pozdrawiam
No właśnie, któż to wie czym nas jutro zaskoczy.