Ku pokrzepieniu
Najwyższa pora wyjść z cienia
pokonać własne słabości
niech w końcu serce z rozumem
zwyciężą z obojętnością
przez okno zagląda wiosna
budząca do życia pora
by wszystko stało się jasne
najwyższy czas powstać z kolan
Najwyższa pora wyjść z cienia
pokonać własne słabości
niech w końcu serce z rozumem
zwyciężą z obojętnością
przez okno zagląda wiosna
budząca do życia pora
by wszystko stało się jasne
najwyższy czas powstać z kolan
Komentarze (38)
Bardzo optymistyczny przekaz.Zaczynamy z wiosną od
nowa.Pozdrawiam serdecznie:)
dałabym to na banery w mieście by Polacy nabrali
optymizmu:)
Przydałby się nad ranem taki "bodziec" wiszący nad
łóżkiem, żeby go sobie wbijać do głowy :) Ciekawy
pomysł i wykonanie.
Miłego!
Czuję się bardzo pokrzepiona:) Dam radę!
Pozdrawiam.
Zbudzić się by życiu sprostać,
a działaniu sprzyja wiosna!
Pozdrawiam!
wiosna do życia budzi
i tak trzymaj Pozdrawiam Arkadiuszu:))
I tego się trzymajmy...
+ Pozdrawiam
Super :)
No i bardzo dobrze.
Zima była, ale się skończyła:)
Z wiosną zaczyna się wszystko od nowa!
Pozdrawiam
podolac slabosciom
- pokonac slabosci - czytam sobie,
poza tym super, kopniak do dzialania:)
pozdrawiam
Witaj Arkadiuszu.
Siła optymizmu wyziera z wiersza. Dobra rytmika i rymy
Trochę Ciebie nie było na BEJu, czy coś się stało?
Pozdrawiam.
Dobrze, że wyszedłeś z tego cienia, bo miałam już
wysyłać list gończy
Pozdrawiam Arku:-)
Pozwolę sobie za anną;)
Powstanie z kolan, po upadku a i owszem, ale z
modlitwy to już nie. :)
dobry przekaz ...wiosny czas to czas by wyjść z
cienia... wiosna budzi do życie nie tylko przyrodę:-)
pozdrawiam