Kukła
Chciałabym stwierdzić z przekonaniem
- od dziś w tej sztuce grać przestanę
i honorowo zejść z estrady,
lecz boję się, że nie dam rady.
Bo kiedy jesteś marionetką,
to nie wyplączesz się tak prędko
ze sznurów, co krępują ręce.
Zostają chęci i nic więcej.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-03-31 11:51:36
Ten wiersz przeczytano 2328 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
po Twoim wierszu Ania Jopek mi się nuci: "...życie nie
teatr, lecz bez prób premiera - najważniejsze, że
grasz ją tu..."
Cóż, Wielki Reżyser i Autor Sztuki w jednej osobie,
może jednak wie co z nami robi? Buziaki:))
Oj widzę,że zjadłam słowo:)
oczywiście właściciele marionetki
tak łatwo nie rezygnują z zejścia ze sceny.Nie wszyscy
pozwalają na to być nimi się stać,choć bywa,że nimi są
nie zdając sobie z tego sprawy...
Wiersz życiowy niestety:)
Przepraszam za literówkę.
Refleksyjne,rzecz jasna:)
Marionetki nie schodzą ze sceny, zwłaszcza te,dla
których ważne jest pociąganie za sznurki wszelkie:)
Jak zwykle dobre i releksyjne
Pozdrawiam
i tak się w życiu zdarza, że gramy według zaleceń
reżysera ktokolwiek nim jest:)
Dzięki kludmia i Eva, za wizytę. Miłego dnia.
Ile w nim prawdy :)
Bardzo dobre przesłanie. Chciałoby się zejść z estrady
lecz nasuwa się pytanie... a co będzie potem?
Jak zawsze bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam:)
Dzięki zdzicho. Nie ma ludzi niezastąpionych. Miłego
dnia.
dobre na prima aprilis,a kto pomoze,pozdrawiam
serdecznie
Dziękuję serdecznie miłym gościom za wizytę i
komentarze. Dobrej nocy.
Marionetka- tańczy jak jej zagrają.
Czy jest szczęśliwa, że kukłą bywa?
Super wiersz.Pozdrawiam.
Marionetka- tańczy jak jej zagrają.
Czy jest szczęśliwa, że kukłą bywa?
Super wiersz.Pozdrawiam.
Zaskoczyła mnie tematyka "Życzenia". Ja bym dała
życiowa jak nic. Było co poczytać :)