KUSICIELKA
pale pomostu na reumatyzm skazane
zanurzone w wodzie, żywicą sie chronią
czują twoją nagość heblującą deski
chodnika nad wodą,deptak kąpieliska
drzewa pochylone jak do wodopoju
wzrokiem twe ciało zachłannie obmacują
ścierają swą korę walcząc gałęziami
i topią bezmyślnie we wzburzonej wodzie
zerwała się burza,wściekła z błyskawicą
spłoszyła dziewczynę zazdrością zlewając
chcąc tak delikatnie dać do zrozumienia
by ciałem nie kusiła ziemi i nieba.
Komentarze (2)
Śliczne zestawienie.A nie wódź nas na
pokuszenie.Pozdrawiam
Przyroda i dziewczyna, to oczywiste, że wspaniale ze
sobą komponują. A Ty ślicznie wplotleś w ten "związek"
zabarwienie erotyczne. Wiersz bardzo ciekawy, ale
ostatni wers trochę bym zmieniła, bo coś tu nie gra.
Może wystraczyłoby tylko zmienić na "ziemi i nieba"?