Kwiecie miłości
Już nie ucieknę z beja...
Kwiecie piękniejszy niż kobierzec złoty-
Zachwycasz nieskazitelnością!
W miejsce odległe udam się,
By karmić oczy wdziękniem Twym,
By poczuć aksamitny dotyk delikatnych
płatków.
Serce włożę w środek piękna,
Wtedy zamkniesz płatki.
A gdzie Twe serce kwiecie piękny?
Wciąż wolne...
Dwa światy dzielą nas...
autor
Deszczowa Piosenka
Dodano: 2009-05-01 16:29:00
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Bardzo ciepły wiersz i dobrze, że wróciłaś. Dotrzymaj
obietnicy i nie uciekaj oraz nie zwracaj na
złośliwości uwagi. Sama czytałaś dziś pod moim
wierszem moje odpowiedzi. Zazwyczaj milczę, ale są
sytuacje, że muszę zabrać głos.
Interesujący wiersz.... Bardzo mi się podoba.
Interpretacja tego wiersza może być różna. Mi się
zdaje, że ten kwit to mężczyzna. Pięknie to ukazałaś
;)