Kwietniowy erotyk
Wieczór ściele niebo purpurowym płaszczem,
w powietrzu wybucha aromat pokusy;
bzów nabrzmiałe pąki ciepły zefir głaszcze,
rozpłoniony hiacynt flirtuje z krokusem.
Tulipan zagląda do wnętrza stokrotce,
kasztan z rozrzewnienia ma już czubek
śliski.
Czy można nie kochać w godzinie tak
słodkiej?
Karmin zórz kwietniowych roznamiętnia
zmysły.
Nie ma droższych perfum niż fiołkowy
zapach,
od którego wiosną w ogrodzie aż ciasno.
Kiedy szpak refreny miłością okrasza,
całuj i dotykaj... też nie mogę zasnąć...
Komentarze (61)
Skoro mistrz mówi,tak musi być,dla mnie te ułamki
wierszowe to czarna magia, jak czuję tak piszę.Nie
zapomniała,narazie ..ani be ani me.Dzięki Irko:))
Bardzo subtelny erotyk, koi zmysły i napisany tak
lekko, że słowa płyną tak delikatnie:)
Pozdrawiam (+)
I to jest miłość - pięknie opisana!! Bardzo mi się
podoba.
Pozdrawiam. +
O Boleści Ty żesz moja... witaj:)))
Nic nie wypadło z rytmu, 12-zgłoskowiec ze średniówką
po 6.
Dziękuję i pozdrawiam, a czy ktoś czegoś nie
zapomniał? ;)
Słodki, subtelny erotyk!
Pozdrawiam:)
Przepiękny ,pozdrawiam miło
Nie zauważyć trudno by przecież, ze erotyzmem
przesiąkł nam kwiecień! Pozdrawiam!
Podoba mi się.
No tak!! wszystko ,,buzuje,,jak to na wiosnę.Witaj
Irka:)Czytam powtórnie i myślę to dopiero jest
POEZJA,jedynie sama końcówka jak dla mnie,wypadła z
rytmu.Pozdrawiam Cię.
Taki delikatny erotyk potrafi wyjść jedynie spod ręki
pisarki. Podziwiam i gratuluję.
Jurek
witam ...kwiecisty erotyk...pobudza zmysły ludzkie na
zapachy ...pozdrawiam ciepło
Ach ta wiosna! - "Czy można nie kochać w godzinie tak
słodkiej?"
Subtelny erotyk..
Zajrzałem tu i dobrze. Nie wiedziałem do tej pory, że
tak mogą oddziaływać na wyobraźnie erotyczną kwiatki,
pszczółki itp.
Jak zwykle cudownie i obrazowo o przyrodzie.
Pozdrawiam kwietniowo. (+)
Tak kwietnie u Ciebie, Irko...! Oby tak już za oknem
było. A jeszcze u mnie resztki śniegu.
Piękny wiosenny wiersz. :)
biegnę sprawdzić co dzieje
się w moich kwiatach
Pozdrawiam serdecznie