Kwintesencja kobiecości
Bycie kobietą jest takie ciężkie
Od rana problem z szukaniem ciuchów
Podział na sprawy damskie i męskie
Z ważnym doborem kolczyka w uchu
Szampon odżywka farba do włosów
Z cieniem do powiek tuszem do rzęs
Żeby to zdobyć trzeba kokosów
Od ust mus odjąć tuczący kęs
Kłopot jest z każdą nową torebką
Bo aby znaleźć cokolwiek w niej
Musi się ręka namęczyć ździebko
Z nikłą gwarancją wygranej w grze
Gdy jej się w końcu poskładać uda
Bałagan z klocków codzienny miks
Stanie przed tobą postać przecudna
I dla tej chwili warto jest żyć
Komentarze (10)
Ha. To coś o mężczyznach, w tych pięknych
okolicznościach przyrody ;)
/jakże jest ciężkie życie mężczyzny
od rana piwko tiwi i smartfon
skonana żona - zero golizny
na szczęście przyjdzie kolega z warką/
Ja za krzemanką - w trzeciej strofie z różnorodnością
w torebce się zgadzam. Mój mąż , gdy dzwoni to czeka
długo aż odbiorę, bo wiadomo, że szukam w torebce
telefonu :)
A torebki noszę duże - musi się tam przecież zmieścić
dużo dziwnych rzeczy.
Co do reszty - kobiety same często komplikują sobie
życie, przywiązują zbyt dużo czasu i energii, nie
wspomnę o kasie - na upiększaniu siebie. Nic bardziej
sztucznego...
Faktem jest, że są wyjątkowe ;)
Pozdrawiam:)
*ale i bez tego są piękne i warte kochania :D
Podziwiam kobiety. W całej tej niełatwej codzienności
potrafią czynić cuda, mają swoje "sztuczki" i
zaskakują robiąc się na "na bóstwo" :D
No skoro tak się stara dla swojego mena, to widocznie
go bardzo kocha :))
Ja też chyba jak krzemAnka nie jestem kobietą, bo nie
stoję godzinami przed lustrem, rzadko się zastanawiam
co mam włożyć, bo najchętniej chodzę w jeansach,
bo tak mi wygodnie, no chyba że jest to wyjątowa
okazja, to wówczas może mi to więcej czasu zająć,
maski z twarzy też nie robię, szkoda mi czasu na to,
ale jakiś tam makijaż w postaci tuszu do rzęs, czy
umalowanych ust się pojawia, ale bez przesadyzmu,
dbanie o siebie jest ok, tylko żeby nie dochodziło da
jakiś absurdów, a faceci też dobrze, gdy są zadbani i
tu się zgadzam z Przedmówcą, ale nie na zasadzie
groteski...
Pozdrawiam, a wiersz dobrze napisany,
tak poza tym.
Zgadzam się z przedmówczynią. Osobiście przywiązuje
wagę do mojego ciała, bo mam je jedno, a więc
regularnie ćwiczę, zdrowo się odżywiam i na samym
końcu używam kosmetyków to twarzy i włosów, a zajmuje
mi to kilka minut dziennie. Pozdrawiam
Nie wszystkie kobiety tracą godziny na stanie przed
lustrem i nie mają problemu w co się ubrać, nie muszą
też wkładać na twarz maskę z makijażu, bo mądre panie
wiedzą, że nie szata zdobi człowieka.
Czytając wiersz, w domyśle miałam mężczyzn, którzy też
dbają o higienę ciała i przywiązują wagę do wyglądu
zewnętrznego, choćby dlatego, żeby przypodobać się
kobietom, bo to one decydują z kim chcą się zadawać.
Podobnie jak panie, panowie też używają szampony,
odżywki, czy farby do włosów.
Miłej soboty :)
piękna kobieta to taka, która nie musi się upiększać
:)) Chyba nie jestem kobietą, bo tylko w trzeciej
strofie się odnajduję. Miłej soboty owigo:)
:)
Na szczęście są kobiety, których sednem życia nie jest
moda i uroda :)
A jak u boku mężczyzna to i dziećmi swoimi też się
zajmie mz
Pozdrawiam :)