ŁABĘDZI ŚPIEW
Jak róża dorodna, chciałam być
pielęgnowana.
Chciałam by słońce mnie ogrzało.
Moje serce wypełnia radość.
Kocham kwiaty i obłoki nawet świat
szeroki.
W sercu mym zamknę Cię na dwa spusty.
Będę słońcem tego lata.
Ofiaruje Ci siebie a Ty bądź mój.
Pójdziemy na spacer w dalekie aleje.
Poszukamy wiatru, co cichutko wieje.
Przy bladym księżycu.
Siądziemy we dwoje.
Pośród płaczących drzew.
Ponad przejrzystym jeziorem.
Z daleka usłyszymy.
Zawodzący łabędzi śpiew.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.