Labirynt
Dla R. i S.
Cienka nić losu
Bawię się nią
Skręcam
Przekręcam
Rwę
Podążam w prawo
Podążam w lewo
I na wprost
Nić coraz dłuższa..
Poplątana jak pajęczyna
A w niej Ja, samotnik
Z rozerwanym sercem i
Z zdeformowaną duszą
Podążam za panem
Podążam za panią
Tam gdzie mnie pociągnie ma nić...
Teraz to ona
To ona
Skręca
Przekręca
Rwie
W końcu nawet ona się kończy
Porostu się kończy
A wraz z nią życie
Nic nie warte życie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.