Lament Matki nad Jezusem
Jak wielka żałoba nad ziemią spłakaną, bo dzisiaj Jezusa, Boga krzyżowano Gwoździami do krzyża przybito Mu ręce, by konał powoli w przeokrutnej męce.
Dziś matuchna płacze pod krzyżem w
udręce,
patrzy na Jezusa jak umiera w męce.
Załamuje ręce, oczy w niebo wznosi
- nie odchodź mój synku- tak Jezusa
prosi.
Mój najdroższy Jezu jesteś synem moim,
moje serce cierpi razem z sercem Twoim.
Tak Ciebie tuliłam, Twoją matka byłam,
zostawiłeś dla mnie krzyż i tą mogiłę.
O Boże, mój Boże, syn na krzyżu kona,
dajcie go przytulić i objąć w ramionach.
W Jego słowa prawdy ludzie nie wierzyli,
bluźnierstwem i hańbą okrutną okryli.
Przebacz dobry Boże dla ludu swojego,
na koniec osądzisz złego i dobrego.
Kiedy dusza z ciałem naszym się
rozstanie
wtedy przypomnimy Twoje umieranie.
Jezu, czy wybaczysz, jesteś miłosierny, Bóg wielkiej miłości i w łaskach niezmierny.
Komentarze (32)
Przejmujący, piękny przekaz.
Dziękuję bardzo za czytanie i piękne komentarze pod
moim wierszem. Mile pozdrawiam.
Z pokorą pomilczę...droga Broniu dziękuję i wzajemnie:
dużo zdrówka życzę :)
Wesołych Świąt Broniu,
dziękuję za odwiedziny.
Cieszę się, że znalazłaś w moich słowach takie, które
Tobie też odpowiadają.
W tym "wystawianiu " sie pod osąd innych dobrze jest
znaleźć tych, którzy podzielają nasze poglądy. Twój
wiersz, pełen bolesnych wyznań dowodzi głębokiej
wiary.
Jest także wyrazem doznań związanych z utożsamianem
się z cierpieniem tamtej matki.
Myślę, że ten okres (wielkanoc) jest dla tworców
okresem szczególnym.
Twój wiersz jest także tego dowodem.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
Od dzisiaj możesz porzucić smutki.
Wesołego Alleluja:)
Zgrabny obraz śmierci Jezusa. Spokojnych Świąt :)
Bieluchny baranek pisanek pilnuje
Z czerwoną chorągwią – Wielkanoc zwiastuje
Wiarę w zmartwychwstanie niedowiarkom głosi
I o zmiłowanie (dla nas) Ojca w Niebie prosi.
Wesołych Świąt z odrobiną refleksji ....
Przepiękny wiersz wyciskający łzy z oczu. A z okazji
Świąt
Niechaj Wielkanocne życzenie,
Pełne nadziei i miłości,
Przyniesie sercu zadowolenie
Dzisiaj i w przyszłości.
Życzę również
Smacznego Święconego,
Dyngusa mokrego
Chwil pięknych i radosnych,
Powabnego tchnienia wiosny!
nie będę się mądrzyć ale co powiem to powiem pięknie
Broniu piszesz zresztą zawsze Twoje wiersze milutko z
zaciekawieniem są pisane Pozdrawiam cieplutko
Zdrowych wesołych świąt wielkanocnych Tobie i Twoim
najbliższym Babsi
Wesołego Alleluja! :)
Viktorze. Historię każdy władca interpretuje po
swojemu. Na przestrzeni wieków pozawijała się. Obecna
władza też pisze nową prawdę historyczną. To ciągle
trwa. Tu chodzi o wiarę. Wiara jak wiesz, nie podlega
ocenie logiki, po prostu wiara. Oby tylko w miarę
logiczna.
na tyle, o ile znam Pismo święte, to jedynym uczniem
Jezusa, ktory stał tuż pod krzyżem podczas
ukrzyżowania był Jan Apostoł, autor Apokalipsy,
ulubiony uczeń Jezusa, - pozostali oglądali mękę poza
kordonem wojskowym, z odległości ok. 150 m (Łukasz,
Mateusz) jedynie kilka metrów za krzyzem stał
Bartłomiej, czyli Natanel bar Tolomei, zapomniany
apostoł. Jana ben Zakaria, św Jana - Jezus polecił
Marii swojej matce, by go uznała za syna, a jemu
polecił by w Marii uznał matkę, to właśnie Jan -potem
otoczył ją opieką.Lamentować pod krzyżem Maria nie
mogla, bo żołnierze rzymscy dokonujący egzekucji do
tego nie dopuścili. Byla to 1 centuria, 2 kohorty
legionu X Fretensis,stacjonującego w Judei. Centurion
pod krzyżem,(potem nawrócony), ten co przebił włócznią
bok Jezusa, to Kasjus Longinus zwany Mauritius, bo był
maurem z pochodzenia, jego włócznia stała się
relikwią, słynną "włócznią św. Maurycego" nb.którą w
spadku po Karolu Wielkim, cesarz Otton III uhonorował
Bolesława Chrobrego na Zjeżdzie gnieżnieńskim w roku
1000.
życzę ha Lellu Jahw
Cudownie przekazałaś Bronisławo Mękę Pańską
Wesołych Świąt Wielkiej Nocy
ALLELUJA
Wielkanoc to czas medytacji.
Niech radość przenika nasze serca.
Wesołych świąt szczerze życzę.
Piękny wiersz!
Zdrowych i radosnych świąt życzę!