* (las, pięciopalczasta dłoń...)
las, pięciopalczasta dłoń
smukłe drzewa –
szwy
łączące niebo z ziemią
pomiędzy nimi przestrzeń
ciszy
świergot ptaka, tupanie dzięcioła
nóżką, która nie ma nowych zachcianek
kita wiewiórki smagnęła obraz
pluszowym pędzlem
i rudy pyszczek lisa, grzbiet
miękki kształt
zniknął pomiędzy wskazującym
a środkowym
linie papilarne strumieni
przy których nocami
żerują bobry
nadgryziony kciuk, został tylko pień
serdeczny wciąż zaprasza
a przy małym zatrzymałam rower
żeby pozostać w tym raju
zdjęłam okulary – tutaj przyciemnianie
świata nie jest potrzebne
należy chłonąć wszystkimi zmysłami
nie zakrywać się szybą
i nie produkować hałasu
który i tak
zakleszcza ten dom –
obcęgami ulic
zatrzymałam się, żeby zapamiętać
poczuć
rozkosz bycia w dłoni
najszczerszej ze wszystkich
– natury
chciałabym by palce
zamknęły się
nade mną
jak bezpieczne schronienie
a opuszki mchów
wtuliły twarz
stopy
koła roweru, który musiał
stamtąd wyjechać
na spotkanie z hipermarketami
i asfaltem
niosę w sobie zadziwione oczy lisa
i smukły pędzel brzozy
bielą rozcinający
głębię lasu
ten dom rośnie, czeka
wrócę
zanim go wykupią deweloperzy
zlekceważą dłoń
ścięgna, mięśnie, żyły wypełnione
krwią
utną przy samym barku
i nikt go nigdy nie wspomni
https://www.youtube.com/watch?v=EKAggx8KcA0
Komentarze (9)
Pięknie
Piękny wiersz z cudnymi metaforami i podoba się
bardzo:)pozdrawiam cieplutko i uśmiech posyłam:)
Całkiem dobrze wychodzi Ci to pisanie o zwierzakach.
Nie wiedziałam, że ten jeleń taki jak w tytule, trzeba
było jednak go nie zjadać (kilka wierszy wcześniej).
...las, to słowo mówi tak wiele:))
Świetne, pozdrawiam serdecznie :)
urzekły mnie te szwy
łączące niebo z ziemią
Niestety coraz bardziej kurczą nam się takie
miejsca... ten wiersz to jedno wielkie i cudowne
tchnienie natury, pozdrawiam serdecznie
cudowne, po prostu cudowne metafory :-)
W lesie jest lepiej.