Lawina słów
Spada na mnie podłych słów lawina.
Zastanawiam się, czym zawiniłam.
Przecież odezwałam się
w dobrej wierze.
Wdeptałeś w błoto mnie.
Jesteś nieodpowiedzialny za słowa.
Jak sztylet rani serce twoja mowa.
Chyba uraziłam twoją chorą ambicję.
Przecież wiesz, że miałam rację.
Nie zdajesz sobie sprawy,
jak czuję się podle.
Głowa pęka od złości.
Nie zdawałam sobie sprawy,
że w tobie tyle podłości.
Pomyśl, co chcesz powiedzieć,
by ludzi nie ranić.
Wierzę, że spokojna rozmowa
przyniesie wyjaśnienie.
Przeprosisz, uszanujesz
moje zdanie.
Komentarze (18)
Slowo ma wielka moc, trzeba zawsze i tym pamietac,
zanim rozpetamy wojne.
Pozdrawiam serdecznie
Poruszający wiersz i bardzo bolesne zderzenie
Słowa mają moc i potrafią ranić
Pozdrawiam serdecznie Krysiu :)
Mądre przesłanie. Potok słów, krzyk, emocje nie
pomagają w komunikacji międzyludzkiej.
W komunikacji "sprzecznych racji" poruszamy się na
trzech poziomach: stanowisk (racji), interesów
(korzyści) i wartości. W przypadku sporu trudno
znaleźć punkty wspólne na poziomie stanowisk, jednak
już wyżej, gdy rozpatrujemy wspólne korzyści - zaczyna
się porozumienie. Wartości zazwyczaj mamy wspólne.
Pozdrawiam serdecznie :)
Lawina zimnych słów może przykryć najprawdziwsze,
gorące uczucia.
Zapominamy o tolerancji i szacunku dla odmiennego
zdania. Nie umiemy przepraszać.
Mądry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
o, dzisiaj mniej optymistycznie ale będzie dobrze
bardzo mądre przesłanie
niestety wielu zapomniało o trzech
magicznych słowach
pozdrawiam
Witaj Krysiu:)
Niestety niejeden z nas ma swoje zdanie i swoją
rację.A wtedy nie liczmy na przeprosiny:)
Pozdrawiam serdecznie:)
...a może prawda zabolała i się podłość
odezwała...miłego weekendu.
za joviską
pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo to przykre, ale niestety coraz częściej
spotykane zjawisko...
Pozdrawiam bardzo serdecznie Krysiu :)
Od takiego "człowieka", ludzi,
uciekam, zachowując dyplomatyczną grzeczność,
pozdrawiam serdecznie:)
Przykre, jak ludzie tak reagują, a niestety zdarza się
wszędzie, także wśród kulturalnych i wykształconych.
Pozdrawiam.
ale po co wyjaśnienia? już poznałaś "człowieka"
Patrz na tych, którzy się uśmiechają.
Uśmiecham się do Ciebie Krystynko.