wesz

Moją opinię znasz - na plus :)

wartość jest w nas samych, nie na zewnątrz

NAPISAŁEŚ, ŻE MNIE LUBISZ. cieszę się. JEŚLI TERAZ NIE
WYKORZYSTUJESZ MOJEJ WRAŻLIWOŚCI. to, ja, też cię
lubię.

Chłopaki ! Zakopcie topór.

tak fred, nie jestem poetą. jestem lakiernikiem. może
kiedyś uda mi się napisać jeden wiersz, będę wtedy
dumny. dam go komuś w prezencie. jestem zgorzkniałym
cynikiem, nie przyjmuję prawd ostatecznych, więc
jestem też relatywistą. i lubię was, ciebie i psipsia
i bryloka:) dajecie mi dużo radości:)))

Psiupsiułku - rozmawialiśmy kiedyś że turpizm chociaż
nie zachwyci ale w poezji ma sens. Ja jestem na TAK.
Pozdrawiam Wszystkich

UDOWODNIŁEŚ, ŻE D..PA Z ciebie NIE POETA.
OD TEJ CHWILI MOŻESZ SIĘ ZABAWIAĆ Z HIENAMI NA MOJEJ
STRONIE. NIE BĘDĘ REAGOWAŁ. pa, ideale współczesnej
głupoty.

JAK PADALEC I WESZ Z HIENAMI PEŁZAM PO STRONACH BEJA.
Przekaz jest dobry ( przynajmniej się przyznajesz )
ale co do twórczości, to raczej kiepsko. To tak jakbyś
pisał po ścianach : C + M = W.M.

NIE PISAŁBYM JUŻ, ALE ŚMIESZYSZ MNIE. napisałeś pod
moim wierszem - wypociny. TO CZYM JEST TO, w takim
razie. Nie bądz śmieszny już przynajmniej sam dla
siebie.

Nawet nie warto nabierać w płuca ;)

Z wiatrem lekko się płynie, ale i pod wiatr trzeba
wtedy jest ciężko:) Ja tam tak nie myślę:)

Nektar życia ? to wszy są ok, w takim razie. ale gdzie
tam wesz, odrzucaj ! Pchła.., to bym u ciebie zmienił.
Tak pchła będzie ok. pozdrawiam, buzki, pa,pa. dobrze
piszesz. Pisz, pisz.

Szczególnie podoba ostatnia strofa pod względem
budowy, a przesłanie? Oczywiście - odrzucaj wszystkie
oszczerstwa.

Odrzucaj copelza i oddychaj swobodnie.
Wesz? A tam, zaraz tam znowu.
Pozdro.