Ławka w Parku
Mi sie podoba :P W miare
Ławka w parku
Szukając natchnienia u wrót zapomnienia,
oddaje myślenia me w ostre cierpienia,
i drążąc nadziej zanikłe spojrzenia,
szukam na świecie mym ukojenia.
Szukam mych marzeń chcących spełnienia,
oczekujących na łaske zbawienia.
Dlaczego me życie sie nie układa?
Dlaczego mój anioł bez przerwy spada?
I po co pisze te wiersze tak sobie?
Czemu nie pisze konkretnej osobie.
Dlaczego marnuje tu czas na pisanie,
dlaczego nie spotkasz się ze mną
kochanie?
Przecież nic złego się chyba nie stanie,
i prędzej siebie niż ciebie zranie.
Czekając bez przerwy na nasze spotkanie.
Czy anioł zabity z grobu powstanie,
Kiedy usłyszy twe boskie wołanie.
Czemu codziennie przez ciebie płacze?
Nie wiedząc czy kiedyś cię jeszcze
zobacze.
czy mgła bezbarwna co mnie okrywa,
czy mgła, która do smierci wzywa.
Zabije mnie jeśli cię nie zobacze.
Ale i tak ci to wszystko wybacze.
Nie widze powodu ani jednego,
by anioł ratował coś śmiertelnego.
Więc jeśli nie chcesz mój piękny aniele,
życie me straci ogromnie wiele.
Bo przecież jestem kolejnym idiotą,
chcącym być z tak przepiękną istotą.
Dlaczego jestem takim szaleńcem,
chcącym połączyć nas miłości wieńcem.
Nie moja to wina, bo gdy cię ujrzałem,
to jakby prezent od życia dostałem.
I myśle że chyba go wykorzystałem.
I nie na marne po nocach pisałem.
Siedze tu teraz i wciąż mam nadzieje,
że miłość moja, nie zardzewieje...
Weź to ktoś skomentuj. podoba sie? :|
Komentarze (1)
Podoba, podoba się:).Pozdrawiam.