Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

TRANSPORTY ŚMIERCI

Wyróżnienie za to dostalem... :)



Leży źrebiątko wśród towarzyszy,
różni się od nich, bo ledwo dyszy.
Noga mu między deskami utknęła,
TIR ruszył szybko, noga się zwichnęła.
Leży źrebiątko, cichutko rży,
i wtem ktoś z zewnątrz otworzył drzwi.
Wbiegł do przyczepy człowiek dość gruby.
Podbiegł do ściany, dokręcił śruby.
Jak wbiegł tak i wybiegł, zatrzasnął drzwi,
źrebie zaś dalej leżało we krwi.
Ledwie już żyło, ze śmiercią walczyło,
gdy nagle strasznego się coś wydarzyło.
Przybiegł z powrotem grubas znajomy,
w ręku zaś trzymał nóż naostrzony.
Zabił źrebiątko, które kulało,
więc nic w jego oczach nie oznaczało.
Na miejsce i tak by nie dojechało,
bo kilometrów dziewięćset zostało.
Ten gruby człowiek wraz z kolegami,
przewoził konie ciężarókami.
Choć koni wiele nie dojeżdżało,
to zawsze dużo silnych przetrwało
i przewoźnikom to wystarczało,
a martwe konie - się wyrzucało.
Transporty śmierci dalej działają,
i na zwierzętach się wyżywają.
tamtych ludzi wielkie skupisko,
zniszczyć na świecie chce środowisko.
zabić chcą wszystkie żywe zwierzęta,
byleby kieszeń była nadęta.
A wy wbrew podłym kochamy je,
transportom śmierci mówimy NIE!!!

Biedny konik... :(

autor

Zwiastun

Dodano: 2004-09-29 15:47:10
Ten wiersz przeczytano 445 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »