Lechowi
Leszkowi,który pisał opowiadania ze świata przyrody ,szczególnie o ptakach.
dziś patrzysz na nas z góry przez Boga
wywyższony
choć tu pośród nas
niczym mityczny Syzyf kamieniem choroby
przygnieciony
do ostatniego zabicia serca i życia
tchnienia
dziś zapisane ostatnie zostały księgi Twego
życia strony
i nie czujesz na plecach swych tego
kamienia
ale Ty żyjesz bo przecież żyłeś
dla nas wraz ze swym sercem i zapisanymi
słowami
nawet śpiewałeś dla nas
wraz ze swymi ptakami
i pozostaniesz i będziesz
bo tu na moment byłeś
jak każdy przecież jak każdy pośród nas
w kwietniowy dzień przyszedł Twój czas
dziś siedzisz na chmurze i nowe opowieści
snujesz
nitką wiosennego słońca skrzętnie je
zapisujesz
rozdajesz swój dobroci uśmiech pośród
aniołów
i patrzysz na nas co ujrzeć pragną Cię z
dołu
dziś nie czujesz już bólu i cierpienia
udręki
wszystko pogrążone w zadumie i ciszy
tylko nikt już nie powita i nie poda
ręki
nie zobaczy Ciebie tutaj ani nie usłyszy
ale dziś na zawsze się nie żegnamy
kiedyś wszyscy znów się spotkamy
i powspominamy stare dzieje
może napiszesz o tym książkę
a ja nowy może też jakiś wiersz ułożę
trzeba wierzyć , trzeba mieć nadzieję
bo nikt i nic nie wyrwie Ciebie z
pamięci
będziesz tam gdzie wszyscy święci
przyjmij go do swego królestwa
dobry Boże
Leszek od 10 roku życia chorował na nieuleczalną chorobę rdzenia kręgowego.Jego osłabiony organizm nie wytrzymał zwykłego przeziębienia.
Komentarze (8)
dziękuję wszystkim za głosy i pełne ciepła komentarze
piękna dedykacja-wiersz dla bliskiej
osoby,,,pozdrawiam
piękny hołd...szacun. Pozdrawiam
Smutny i bardzo prawdziwy wiersz pozdrawiam
Bardzo smutny wiersz,życie bywa
często stanowczo za krótkie
i na dodatek przytłacza również chorobami.
Pozdrawiam serdecznie.
Przykro:) pozdrawiam
Piękny chociaż bardzo smutny hołd oddałeś
przyjacielowi w swoim wierszu Niech odpoczywa w pokoju
a my wierzmy że spotkamy sie po drugiej stronie tęczy
Pozdrawiam serdecznie
Leszek nie pisał nigdy wierszy ale jego opowieści
zwłaszcza o ptakach to była prawdziwa poezja.