Lekarz
Piszę dziś do Ciebie pierwszy raz,
teraz już wiem, że przyszedł na to czas.
Me serce zamienia się w twardy głaz
a w oczach łez strumienie,
czekam na oczyszczenie.
Zostałem wybrany, by karmić lud,
by ze wszystkich serc wypędzić chłód.
Słowem nakarmię duszy głód,
z tarczą w dłoni,
chcę was uchronić.
Piszę choć ręce drżą nieprzerwanie,
w oddali słyszę serc kołatanie.
To wasze serca, o pomoc błaganie
przybywam z daleka,
to ja - wasz lekarz.
Komentarze (1)
wołanie serca aby pomagać piękny cel w wierszu+