lekka piosenka
Uciszyć myśl, schować się skrycie,
zegarom szepnąć sza.
na pustą drogę wyjść o świcie
i tak wyglądać dnia.
Powietrza galon mieć na własność,
patrzeć jak spada mgła.
Zapomnieć pamiętania ciasność,
jeśli się tylko da.
Chodzić na palcach nokturnami
i sercu nadać rytm.
Ruszyć do walki z wiatrakami,
o których nie wie nikt.
W marzeniach pływać z delfinami,
gdzie słońca wschodzi brzask.
Móc krzyknąć w górach nad szczytami,
lawin przełamać strach!
Na łąkach Peru głaskać lamy,
kolor we włosach mieć
od koralików powplatanych,
dłońmi rozgarniać śmiech.
Tak przeźroczyste mieć marzenia,
by nie uronić nic!
Doświadczyć słodkość ich spełnienia
- powrócić, aby żyć!
Komentarze (5)
Są małe nieścisłości merytoryczne ale ogólnie wiersz
podoba mi się jest nietuzinkowy.
z ogromną łatwością malujesz słowem, wiersz leciutki
jak obłok . serdecznie pozdrawiam i daję ogromny +
doskonałe! Ja znalazłam w tym tyle mojej przetrzeni.
Żaden wiersz jeszcze na mnie tak nie podziałał na beju
jak ten. Brawo julka27. Na plus oczywiście
Tak pięknie i malowniczo ,chyba znajdę porzucone farby
i wrócę do malowania -dzięki Twoim słowom.Pozdrawiam
druga strofa mnie uderzyła... tego pragnę najbardziej!
pozdrowienia