O lekkopisaniu
Ktoś mi czasem smęci: „Piszże ciut
poważniej,
jesteś wszak dojrzały, fraszką się nie
błaźnij.
Teraz w modzie wiersze, co rymów nie
czują,
wolne, białe strofy jak Pegaz wzlatują”.
Ja mu zaś z uśmiechem: „Różni są poeci,
nieważny gatunek, byle dobrze sklecić.
Ten, kto nie potrafi, udziwnia na siłę,
ja zaś wolę ludzi rozbawić choć chwilę".
autor
zetbeka
Dodano: 2024-01-07 14:57:50
Ten wiersz przeczytano 490 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Otóż to, Sturecki.
Nie ma poezji ważniejszej (poważnej) i mniej ważnej
(lekkiej). Jest tylko dobra lub gorsza albo całkiem
zła.
Różni ludzie to i różni autorzy, niejednakowe style
wypowiedzi i najróżniejsi czytelnicy.
(+)