Leniwość popołudniowa
Leniwość popołudniowa
Po domu drepce ciężkawo
Nic-nie-ro-bie-nie ma w planach
Podaje mi kubek z kawą
Zachęca do błogiej laby
Długim przeciągłym westchnieniem
- Ja tu mam pełno roboty
Daj spokój z nic-nie-ro-bie-niem
Odcinam sie nawet ostro
Zdecydowanie, z pogardą
Na nią to jednak nie działa
Stoi przy swoim wciąż twardo
Do tego kusi mnie drzemką
Chwyt całkiem niedozwolony
Czas obrać nową strategię
Podwoić szyki obrony
Wszędzie zapuszcza macki
Powietrzem sennym gazuje
Ataki dzielnie odpieram
Duch walki we mnie pulsuje
Triumfalnie krzyczę: Victoria!
Lecz padam przy tym na ziemię
Walka mnie tak wyczerpała
Że trochę pobędę... leniem
Komentarze (11)
bardzo życiowy i fajny wiersz.Każdego z nas to
dopada.Kiedyś taki opis na gg czytałam" wyszedł ze
mnie zwierz, szkoda że leniwiec;)
no skoro we Włoszech to część kultury...to czasem
warto z nią przegrać, ale nie najlepiej wtedy wpływa u
mnie na figurę-hi!hi!
Jaki fajniutki ten wiersz o nicnierobieniu- super. A
co do samej treści też super,
każdy ma czasem ochotę poleniuchować, nie ma nic w tym
złego.
Ładnie to opisałaś, ładne rymy, czyta sie przyjemnie
więc +
Bardzo dobry wiersz. Każdy wers dopracowany. Lekki
wiersz i dobrze się go czyta.
widzę, że wreszcie - wreszcie! - ktoś opisał mojego
prześladowcę:) widzę też, że nie tylko ja mam takiego
dręczyciela:) (chociaż moja leniwość jest też
przedpołudniowa...w ogóle czasem jest całodobowa....).
świetny wiersz, czyta się świetnie i zapada w pamięć.
naprawdę gratuluję:)
każdemu się trochę lenia należy :) fajny, zgrabny i
rytmiczny wierszyk
Ach jak miło wczesną wiosną/
Na ramionach Twoich usnąć/
Towarzyszyć Tobie w stanie/
błogim tak - LENIUCHOWANIEM
Wiersz super, z dobrym przymrużeniem oka, szczyptą
autoironicznego podejścia.
Technicznie z wyższej półki.
świetny wiersz... dokładnie tak jak u mnie
przedświąteczna niemoc.... obezwładnia... a przecież
trzeba ją pokonać...
Poleniuchować czasami- nic nie szkodzi.TAKIstan rzeczy
potzrebny jest człowiekowi. Zgrabnie i opisowo , to
ujełaś Brawo.
a tak żartobliwie i lekkim piórem napisane
zgrabnie
miło
Z uśmiechem czytam dobrze mi znaną leniwość
popołudniową. ;))