Lepieje wyborcze (- harce)

Winno być: "potraktowalaś więc", a nie "potraktowalaś
wieś"

Dorotko! - dziekuję! - mam wrazenie, ze może polityka
nie nteresuje Cię bliżej. - ptraktowaląś wieś - jak
inne lepieje: z zyczliwością mądrego Czytelnika. Śą
jedrne, moze nawt niektore - z ziarenkiem chumoru -
porządnie zrobione jako hasla.Staralem się ,aby byly
prawdziwe i możliwie rzetelne. co do humorystycznych
trochę odniesien z nawiązaniem do seksualności -
staralem się, aby pozostaly wypowiedzią na poziomie
przekonań, ideologii spolecznej, bez uderzania w
konkretne osoby obdarzone jakiegoś rodzaju
odmiennością seksualną względem
większości.Przyzwoitośc nie jest żadnym argumentem, by
nie dyskutować o istniejącychzjawiskach spolecznych, a
tak zwana "poprwność polityczna" - tak długo jest
poprawna, jak długo jest debatą spolecznną mającą
cechy przydatności społeczeństwu - jako całości i nie
rozmija się z prawdą. Dobra osobiste - podlegają
ochronie być może nie większej, niż dobro ogolne -
zwl. gdy znene są spoleczeństu znamiona osobiste osob
zajmujących się polityka. w odniesieniu do nietypowych
postaw seksualnych - stanowisko kościóla jest takie,
ze powinniśmy w tym też zakresie oceniać dzialania ( w
tym wypowiedzi) a nie jedynie same preferencje
organizmu.

Roxsi! - mowi się, że polityka - to brud i musi taka
być. Brudne zachowania nie muszą dominować poliyki.
wszyscy mamy jakiąś materię pod paznokciami, ale nie
wynika z tego, ze mamy wszyscy je brudne i w
jednakowym stopniu. Owszem - sterylnośc obowiązuje np.
w chirurgii - stąd spirytus i rękawiczki. Bywa, ze
możliwy jest wybor - tylko mniejszego zla, czasem
zarza się wybierać dobrze. Przy czym "dobro" ne
wszystkim jawi się w kategoriach ludzkiej -
jednostowej odpowiedzialności za jednostkę w
polaczeniu z odpowiedialnością solidarną za
zbiorowość.

:-) doskonałe :-) ewidentnie głosuję na Twoje lepieje
:-)

Mnie tam polityka nie interesuje, bo za dużo w niej
interesu, brudu i fałszu, którego nie cierpię, to nie
wypowiem się w tym temacie.
Ale powiem, że super fajnie czyta się, właśnie takie
wiersze na jej temat.
Miłego dnia Wiktorze.

Jastrzu! - w nawiązaniu do klimatu twoich lepei z
komentarza - jak folklor już tylko - zamieszczam moj -
dawnijszy i odpowiednio "klimatyczny": Lepsze 10 lat -
we Wronkach
niż mieć prezydenta - Bronka" - Ktory to bronek - w
wyniku katastrofy smoleńskiej - i demokratycznego
wyboru - dostal pieczę tego Urzędu.
Pozdrawiam serdecznie:)

Elu! - dzieki. Przypomnialąś mi, ze smieciowki - nie
będące już zasadniczą podstawą zatrudnienia - istnieją
nadal, ale zmina nastąpila nie tylko co do ich zakresu
, ale i prawnego znaczenia: są skldki emerytalne, sąo
bjęte ustawą o minimalnym wynagrodzeni - zaczynają być
traktowane - obok umowy o pracę i w polączeniu z nią -
jako potwierdzenie tzw. neskladkowych ojkresów pracy
dal cełow ewerytalnych i rentowych - nawet gdy podstqą
tego czasu jest umowa o pracę.
dzięki! - mam sprawy medyczne. Wrocę. także, aby po
internecie poszperać, nie po to , aby "moje" bylo na
wierzchu, ale - żeby wiedzieć.
Tmcasem - pozdrawiam serdecznie:)

Miły Wiktorze
Przepraszam, że nie poczekałam na odpowiedź, ale
musiałam wyjść.
U ciebie też tak zimno i śnieg?
No to do rzeczy;
I-Agitacja była,jest i będzie,tyle że szkoda mi Beja
na takie rzeczy.
II-Odczytałam to jako metaforę.
III-Śmieciówki dalej istnieją, zmieniono nieco nazwę.
IV- Tak, ale sposób w jaki walczy z tym PIS jest
mierny, nawet bardzo mierny.
V-Wychowanie seksualne- konieczne przy zmienionej
formie.
VI- Uwłaszczenie, jeżeli jedni robili machlojki, a
drudzy robili to samo to dlaczego mówi się o tych
pierwszych, a temat drugich pomija się milczeniem?
VII- W czerwcu zobaczysz jak to jest z budżetem.
VII- Pamiętaj przysłowie " Łatwo przyszło, łatwo
poszło"
Rzeczywistość nie jest tak różowa, jak się wydaje.
Miło rozmawia się z tobą, ale tematy są tak trudne, że
bez pół litra nie rozbierzesz.
Pozdrawiam serdecznie Ela.

Elu!
1. Agitacja zwykle opiera się na prostych - co nie
znaczy fałszywych konstukcjach, i to jest raczej ich
zaletą niż wadą.
2.Odwoluję się do symboiliki pisankowej i wielkanocnej
i to tadycji, co nie znaczy że Święta z ich znaczeniem
zawłaszczam dla PiS. Nawiążanie do eurojajka jest
stwierdzeniem, ze Europa w obecnym ukladze jej
parlamentu usiłuje serwować rozwiązania nie zawsze
zgodne z tzw, polską racją stanu i nie zawsze na te
roziązaniamamy wplyw.
3.co do śmieciowek - obawiam się ich powrotu pod
władzą wyłonioną z tzw, Koalicji pod wodzą cz to
śchetyny, czy Tuska. Za czasów rządów Po nabrały one
podstawowego charakteru - jako podstawa zatudnienia
dla większośći pracowników i gospodaowania "zasobem
ludzkim"w tysiącach firm . Był to modelowy sposob
zatrudniania. Pis - po wygranej wyborczej -
zagwarantowal chociaż bardziej rzetelne odprowadzanie
skladki emerytalnej..
4. Z jugendamptem - obyś miala racje: chodzilo jednak
o pokaznie tendencji i trendow w Europie - jako
niejednolitych i prawdziwego oblicza jej czlonkowskich
krajów.
5.W sprawie seksu - dopóki ktoś zachowuje w tej
sprawie prywatność - jest to jego prywatną - osobistą
sprawą. Z tego nie wynika pełne przyzwolenie na
wszystko. jestm za obecnym w tym zakresie
ustawodawstwem - zgodnym chyba z odczuciami ogromnej
większości.
6. wychowanie seksualne - do przemyślenia, agitacja
seksualna - nie!
7 w sprawie posunięc szyszki - mimo ogromnej agitacji
- nie mam zdania. Odwoływalem się do prpozycji PO o
prywatyzowaniu lasów państwowych.
Deficyt budzetowy - bardzo zmiejszyl się, co do długu
publicznego - nie wiem, - mowisz - poczytaj sobie .
Zrobię to na przestrzni ostatnich kilkunastu (moze
kilku) lat.
* uwlaszczanie się na gospodarce polskiej - Kongres
liberaln- Demokratyczny s Panem Tuskiem, Premierem K.
Bieleckim - mialby w ym przedmiocie najwięcej do
powiedzenia - jak sprawca lawinowych dzialań.
9. co do nocnych obrad, narad i debat - można mowić
dużo i - jeśli sama pora jest grzechem - to pytania
mogą być nie tylko dojednego podmiotu sceny
plitycznej.

Elu - dziękuję za rzeczowy, obszerny komentarz,
dobrze, ze jeszcze "chce się chcieć".
Trudno świętych szukać w politycznychkręgach, a jesli
są - to zwykle nie robią oszalamiającej kariery. Nie
lekceważylbym ludzi, do ktorych przemowily pieniąze. -
dla jednych - to pieniąze niwielkie, dla innych -
ogromne:i w tym sęk.
Mam wrażenie - po ilości zatrudnionych osob,
zegospodarka ma się dobrze - chyba jak nigdy dotąd.
Pozdrawiam:)

No cóż, zbliżają się wybory,to i agitacja jest na
czasie, tyle że płaska.
Uważaj na te pisanki, bo może być stare jajko.
Śmieciówki- nie zlikwidują, ponieważ nie zgodzą się na
to pracodawcy, a powiązania znasz {tak myślę}.
Wanda- miała rację, tyle że mam pytanie, czy lepsze
jest tworzenie z Polski kolonii?
Jugendamt- niczego nie zdziałają już widać, poczytaj.
Seks- ja nie uznaję wtykania nosa pod czyjąś
kołdrę.Jeśli chodzi o wychowanie seksualne w szkole,
nie zgadzam się z proponowaną formą, ale uważam, że
jest potrzebne.
Wiosna- To ugrupowanie dla mnie jest jakąś pomyłką,
ale mamy demokrację.
Lasy- zaskoczyłeś, mam nadzieję że nie było twoją
intencją tuszowanie poczynań poprzedniego ministra.
Praca- myślę, że gdybyś pracował u jednego, czy
drugiego na pewno byś nie narzekał, myślę o pracy
szeroko pojętej, a te miny Pis-u już porobiły kilka
dziur.
Niespodzianki i szarańcza- no to można podyskutować.
Dla mnie ustalanie ustaw pod osłoną nocy było niemiłą
niespodzianką. A jak to było z uwłaszczeniem się na
instytucji KSIĄŻKA PRASA RUCH?
Co do szarańczy, popieram.
Nie podoba mi się myśl przewodnia utworu. Nie ma w
niej głębszej wiedzy, taka agitka, bo kasę dają,
zapłacimy za to wszyscy. Zdaje się, że wchodzi nowy
podateczek {poczytaj}.
Jaki to tam mamy deficyt i jak wzrósł dług publiczny?
Budżet nie jest przecież z gumy, czy tak?
Ja nie potępiam w "czambuł" PIS-u, ale wady widzę.
Wszyscy posłowie są od tego, żeby dbać o swoje
interesy, czy z lewa, czy z prawa. Oczywiście bacznie
się przyglądam tzw. jedynkom, bo przecież pójdę
głosować.
Utwór nie zrobił na mnie żadnego wrażenia, jeśli
chodzi o jego poetyczność.
Wybacz.

No coż - masz Jastrzu temperament poetycko-polityczny,
masz oste pióra i - talent - po to by nimi wladać. -
jak to było? - "nie ma zgody - Mopanku!", więc po
chrześcijańsku żegnam na dzisiaj westchnieniem:
szczęśc Boże!

Lepiej raka mieć w esicy,
Niż kaczora w polityce.

Lepiej raka mieć w odbycie,
Niż myśleć o polexicie.

Lepiej noc przesypiać w bramie,
Niż na Srebrnej mieć mieszkanie.

Ukłonami Osso - zawsze można postraszyć. - Nawet Św.
Mikolajem lub Diadkiem Mrozem. - najlepiej czymś,
czego nie można doswiadczyć - jak chocby przypisywane
intencje.
- A teraz - niepolemicznie:baczność (zeby nie uzyć
slowa "czujność") - zawsze trzeba zachować. Euro - nie
- Europa - tak! Sceptycyzm - tak -ale - jedynie co do
rzekomego prawa do zawlaszcznia Europy.
Pozdrawiam Osso - z szacunkiem:)

Polexit się kłania — czemu nie, zostanie więcej dla
innych...:D

Dziękuję Amorku! - Pozdro:)