Leśne skrzaty
Proszę nie odbierać jako wiersz :)jest to tylko rymowana bajeczka dla maluszków:))
Leśne skrzaty
W małym zielonym gaju
zwierzyny i ptactwa raju
zamieszkały dwa krasnale
takie dziwne losu kowale
własne swoje ścieżki miały
i nawet same sobie utkały
z paproci dużych zielonych
pajęczyną dobrze splecionych
tunel taki jak labirynt długi
mrówki robiły im przysługi
bo są znane z pracowitości
tak sprzątały do czystości
aż do dużego muchomorka
gdzie była tajemna norka
tam się sprytnie skrywały
w ciągu dnia odpoczywały
leżąc na hamaku z dębu liścia
w czapeczkach z żołędzia kiści
pod nakrapianym kapeluszem
radowały się maleńkie dusze
drzewa delikatnie szumiały
ptaki kołysanki im śpiewały
wiatr lekko liściem kołysał
nie wiem? czy ktoś z was słyszał
ja nie widziałam tych krasnali
więc nie mogę się pochwalić
nie wiem czy też miały brody
bowiem czmychały w jagody
sprytne zwinne jak jaszczurki
takie cwane dwa skrzaciorki
chodzę ich tam podpatrywać
one to potrafią mnie wykiwać.
Emilia Konicer 21.05.2013r.
Komentarze (28)
Że to urwisy nie dziwię się wcale, bo przecież
krasnale! Pozdrawiam!
Brawo,brawo ślicznie napisana może i dla dzieci ale ja
przeczytałem z przyjemnością.Pozdrawiam:-)
Radosna bajeczka. Jeśli poprawi się rytm, będzie
rewelacja. Pozdrawiam ciepło, Emi
Cudownie ,pięknie pozdrawiam
Miła bajeczka .Małe cwaniaki te Twoje skrzaty.
Pozdrawiam
jadę tam na wczasy
Pozdrawiam serdecznie
Jeśli znajdę chwilę czasu, to Ci pomogę :)
Dziękuje kochani Zosiak pisałam na kolanie może
później spróbuję coś z tym zrobić:))
Z uciechą przeczytałam :)Z pozdrowieniami:)
emi16, lubię bajeczki ;) ale trochę kuleje rytm :)
Witam. Końcówka super. Dobrze że tylko oni. Miłego
dnia
Cieplutko i slodko:)
Pozdrawiam:)
fajne muszą byc te krasnoludki
maja swoje pod muchomorkiem budki:)
pozdrawiam serdecznosci:)