Leszkowi
W rocznicę śmierci brata
Samotnością nadzieja chadza
jak dom bez ścian i drzwi
na pustej ścianie zegar
czas życia ci wymierza
ty w pół żywy w pół rozbudzony
z bólu z boku na bok się przewracasz
gubisz o życiu piękne sny
cierpisz zgubą myśli
chciałeś jeszcze budować
a on strącił cię w głąb ciemności
połączył z Bogiem
rodzinę zespolił w smutku
jedną wielką łzą
tylko ty masz już ulgę
jesteś wyzwolony
Komentarze (55)
Nasi bliscy odchodzą zawsze nie w porę.
Pozdrawiam:)
Poruszający smutny wiersz, pozdrawiam Xeniu :)
Bardzo wymowne, niech spoczywa w Pokoju.
...bardzo ładny wiersz...pozdrawiam.
Piękne wspomnienie
Pozdrawiam :)
poruszające słowa- śmierć bliskich (wspomnienia)
zawsze ogarnia nas smutkiem
musiał być wspaniałym człowiekiem
pozdrawiam
bolesny wzruszajacy wiersz
pozdrawiam:*)
Poruszające wspomnienie kogoś bardzo bliskiego, kto
odszedł do Boga.
Pozdrawiam.
wspomnienia takie bolesne są bo wiążą
ze stratą każda strata jest bolesna ale strata siostry
,brata w szczególności to wam rodzice zaplanowali żyć
obok siebie mimo że osobno to była ta osoba której, ,
wiadomo mówiło się prawie wszystko to był po prostu
Ktoś i raptem nie ma Go