Letnie przejrzyste niebo nad...
Letnie przejrzyste niebo nad
Bieszczadami
Chwytam chwile które niosą spokój, moje
niespokojne myśli
To nie śnieg, to nie śnieżynek tumany
roziskrzone niebo, od dzieciństwa je znamy
gdzie ręką sięgnąć i wskazać w
nieboskłon
uczuciom miłości głęboki ukłon
Czas przepada gdy zwlekać
korzystajmy w pełni z niego
Nic nie wzbrania naszej podsycać miłości
sprawię, by to co jest w nas obojgu, szybko
nie minęło
Na jawie ciebie oczami, w marzeniach szukam
twej twarzy
Gdy samotnie w marzeniach spoczywam w
tapczanowej pościeli
Widuję ciebie ze mną w złudnym szarym
obrazie
Przewyższasz sny wtedy kiedy jesteś –obraz
anieli
Jakaż to noc gwiaździsta, patronki, boginie
Jakie miękkie łoże! Przywarliśmy płonąc
Niech ta noc tak długa będzie nam droga
Sklepienie nieba- zezwolenie samego Boga
Autor: slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (8)
przyjemny wiersz serdeczności
przepiękne to niebo
Bardzo ciepły, sympatyczny wiersz, pozdrawiam :)
Witaj nocny marku-odmienia MARUSIU - tutaj w gorach
mimo nocy jest jasno i ogromne niebo wypełnione
gwiazdami- fotografuje je ale efekt wizualny ,,marny'
a tak chciałbym to niebo TOBIE pokazać - gdyż TY masz
inne niebo- nie europejskie - a takie chcialem pokazać
ja je widuje - nocna dziewczyno Pozdrawiam - dzis
robimy własne kiełbasy, w strzewach od tych kwiczących
Trzymajmy sie chmur bo one dla nas coraz milsze
Bolesłąw
Zezwolenie Boga na wszystko, nawet na skok ...
w urwisko.
Człowiek jest szczery w uczuciach, dlatego chce
dzielić sie nimi z innymi, których upodobał.
Pozdrawiam Bolesławie. U mnie 2 w nocy.
Piękny widok
Pozdrawiam Bolesławie
Tęsknisz za przyjaźnią i miłością, nikt nie chce być
samotnym. Pozdrawiam serdecznie.