LEW I RYBKA bajka dla...

DEDYKUJĘ MOJEJ RYBCE

Dojrzały lew po długiej wędrówce
zszedł nad jezioro napić się wody
ujrzał w niej rybkę w złotym kolorze
niespotykanie ślicznej urody

usiadł wpatrzony w niebieskie oczy
o piciu nawet już nie pamięta
myśli czy czasem ta piękność w wodzie
to nie księżniczka tylko zaklęta

wpuścił ogonek w jej środowisko
rybka natychmiast przy nim pływała
takim ogonkiem można się bawić
z zachwytu rybka sobie myślała

lew poczuł błogość w jej zachowaniu
spojrzał do góry prosił niebiosa
choć głodny jestem jeść jej nie będę
zasnął zmęczony aż spadła rosa

rankiem nad wodą mgła silna była
lew wystraszony otworzył oczy
ujrzał przed sobą piękną księżniczkę
złociste włosy plotła w warkoczyk

przetarł swe oczy bo nie dowierzał
podszedł do księżnej uchylił głowę
- Wojtek mam imię, tak do mnie mówią
i tak nawiązał z księżną rozmowę

- ty mów mi Ania, będzie mi miło,
z pięknym uśmiechem rękę podała
wciąż nie dowierzam w to moje szczęście
lecz tak mnie właśnie Ania poznała.

autor

wojtek W

Napisany: 2013-08-22 Dodano: 2013-08-22 00:06:35

Ten wiersz przeczytano 1300 razy

Oddanych głosów: 18

Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie