lewitowanie
Dziś nareszcie powrót z kliniki do domu ale do sił i zdrowia droga daleka
tak dobrze
i bezboleśnie
uśmiecham się do sufitu
i do kropelek co szczęściem
na chwilę oczy zamykam
drżą usta
wołam anioły
szybuję
zapadam w bezchmurność
już dosyć
tak wiem będzie boleć
następna dawka na jutro
Na razie będę tylko czytać Kochani, dziękuję że jesteście
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2015-02-20 13:57:52
Ten wiersz przeczytano 2197 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Posyłam Ci dobre fluidy i myślami jestem z Tobą.
Wszystko oddałaś w tym wierszu.
Czasem nad naszymi głowami, pojawiają się nagle czarne
chmury i nikt nie wie skąd się wzięły, tak samo jak
nikt nie wie, skąd wyszło słońce. Życzę Ci dużo
zdrowia Aniu. :)
zdrowiej,boli mów ,na pewno uśmierzą ból,pozdrawiam
Kurcze - nie przeczytałem dopisku. Nie śpiesz się i
nie rób nic na siłę!
Jurek
Dużo zdrówka Aniu. Wiem,że boli. Ale nie myśl o tym.
Czytaj komentarze. No i prześpij się. Czy dzwonki przy
twoim łóżku działają? Możesz przywołać siostrę? Ja co
- to się nie krępuj!
Jurek
z każdym jutrem będzie lepiej... pozdrawiam, Anno:)
Napawa uśmiechem :o)
Wracaj do sił jak najszybciej :o)
Aniu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i pełnej
sprawności.
Pozdrawiam:)
Jest dobrze, będzie tylko lepiej +)
Jak miło że już jesteś z Nami. Strach miał tylko
wielkie oczy. Pozdrawiam serdecznie Aniu:)
Anulek!:)))
Nie przyzwyczajaj się do kropelkuf:))
Czekam na uśmiech i na radość w Twoich oczach, taką
prawdziwą. Wiosna idzie, czas na spacerki, Anuś,
jeszcze chwila i znowu zakwitną żółte stokrotki:)
Całuski:***
Aniu kochana jakże się cieszę,ze jesteś z nami wracaj
do zdrowia bo ja codziennie się za Ciebie modlę
Pozdrawiam serdecznie:))
Jak dobrze Cie Aniu czytać i widzieć w okienku. Patrz
w ten sufit i wymyślaj coraz to nowsze wiersze. Jak
nie masz siły pisać to weź dyktafon ale nie daj się.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Cieszę się że wracasz. Daj Boże zdrowie. Pozdrawiam
cieplutko.
Dobrze oddane samopoczucie. Oby bolało jak najmniej.
Pozdrawiam.