lexus
wbity w umysł jazz
zapoznaje cię ze świrem
kalecząc przy okazji trawnik
przechodzisz na drugą stronę
warknij tam na złodzieja
ma na plecach list gończy
krótko ale z gustem
nastaw kontrast ambicji
spacerem przejdź wytyczoną trasą
kalecząc wiarę
usuń z siebie hamulec
nie pchając się na bilboardy
nie straszne elektryczne krzesła
nikt nas nie pokona
autor
hakaan
Dodano: 2005-10-15 13:22:17
Ten wiersz przeczytano 878 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.