liczę na chłód...
Słoneczny upał jeszcze potęguje
i tak gorącą mą namiętną miłość
uczucia pocą się a ciała kleją
nasze kochanie już sięga zenitu...
lecz idą chmury, będzie burza uczuć
na dworze duszno, a w ciałach jest
porno
robi się ciemno, idziemy do łóżka
po takim szczycie może się ochłodzi...
autor
yamCito
Dodano: 2015-08-08 19:30:29
Ten wiersz przeczytano 1087 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Po takiej,burzy namietnosci raczej, nie powinno byc
ochlodzenia.:) Pozdrawiam.
oby aura chłodziła, a nie stygły uczucia :) pozdrawiam
Fajny ...
+ Pozdrawiam
Haha super:-)
:)) Dobrze, że ktoś aktywnie się włączył w batalię o
ochłodzenie.
Jak zawsze spora dawka humoru.
Miłego wieczoru.
Fajnie napisane, dowcipnie i z przekorą;-)
byle nie między wami
Pozdrawiam serdecznie
Ładnie :))))
Ech Rysiu, Rysiu po szczycie, najczęściej ciała
parują...a gorąco jest, nie powiem i to bardzo.
Pozdrawiam zatem i chłodek przesyłam:-)