LICZĘ NA PÓŻNIEJ
Ten wiersz dedykuję osobie, która znaczyła dla mnie bardzo wiele, ale się na niej zawiodłam.
,,LICZĘ NA PÓŻNIEJ,,
Dlaczego tak dziwnie jest?
Najpierw szczęścia masa,
A póżniej lawina łez.
No cóż, powiedziałeś
Nie chciałam odejść, ale musiałam.
Teraz z inną zaczynasz od nowa
A ja stoję z boku,
I patrzę na szczęście Twe.
O tym co było nie wspomnisz
Nie warte tego jest?
Tak nie musiało się stać!
Te dwa serca, które kiedyś miłość
łączyła
Splotła teraz iskierka żalu.
Może przyszłość,
Będzie dla mnie łaskawsza.
Ten wiersz jest dla PIOTRKA. S.
Komentarze (1)
Przyszłość na pewno okaże się łaskawa bo czas leczy
rany a cierpliwośc bardzo pomaga.