Limeryk V i VI
Od kilku dni mam kiełbie we łbie;tylko limeryki i limeryki...
Limeryk V
stajenną z okolic Radomia
niezmiernie rajcuje sodomia
bo razu pewnego
ujrzała karego
gdy jemu tak pięknie zogromniał
Limeryk VI
psychiczna mieszkanka wsi z Żuław
w nadziei że będzie to ubaw
zebrała manatki
żegnając sąsiadki
przeniosła depresję do Puław
Komentarze (34)
dla mnie drugi!
niech kobieta się nie kręci
lepiej po stadninie
bo na swego męża potem
ją ochota minie:)
podobają mi się...
pozdrawiam z humorkiem:)
Super Endi, z limerykami też Ci do twarzy:-)
Pozdrawiam serdecznie
drugi zabójczy:) to żegnanie sąsiadek mnie ubawiło,
pierwszy też fajny, z pieprzykiem, a nawet pieprzem
limerykowym:) dobre to akcentowanie sodomia/
Radomja:)) pozdro
VI świetny :)
dobre, dla mnie drugi:)
VI - tak
Jak zawsze - wszystko jest ocenne.
Przeciwnie do większości, uważam pierwszy L5 za
niespecjalny. Drugi natomiast rekompensuje mi, z
naddatkiem, rozczarowanie limerykiem V.:)
fajne:)
Ogromnie pozdrawiam
Bardzo fajne limeryki! Pozdrawiam!
:))"Jaki jest koń każdy widzi". Miłej niedzieli.
ironicznie i z humorem,,,:}
Super:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Świetne :) pozdrawiam
bardzo dobre limeryki, pozdrawiam:)