Limeryki wiejskie
Filip mieszkaniec Woli Kroguleckiej,
miłuje kobiety natury wiejskiej.
Gdy je goni to uciekają
do stodoły i tam zostają,
bo są ledwo żywe po pracy ciężkiej.
Rolnik spod Sławska siedząc w stodole
zauważył zmarszczki na swoim czole.
Twierdzi jego Eugenia
że to ma ze zmęczenia.
On jej na to: że to przez niedole.
Chytry na baby rolnik ze wsi Ślęzaki
swego czasu sąsiadkę zaciągnął w krzaki
Przy tym jej mąż waląc z pukawki
dostał ze strachu strasznej czkawki
-Ty, ty czkał hul-ta-ju ta-ki i o-wa-ki!
Komentarze (30)
mnie też pierwszy naj...
Pozdrawiam
...wesoło dziś u ciebie:))
ha, ha!
Na wiejską nutę,podobają się...pozdrawiam serdecznie.
Pierwszy naj! :))
Pozdrawiam.
przybywa nam limeryków na Beju
Z podobasiem.Dobrego na dziś.
Witaj elka.
Podobają się wszystkie trzy.
Rozbawiłaś mnie na maksa i dzięki Ci za to.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
fajne- zerknij do moich
Zazdrosny mąż się wkurzył. :))
Pozdrawiam :)
Muszą być wiejskie bo w mieście stodoły..ni ma..hahaha
miłego dnia.
Swietne z humorem - dzięki za uśmiech:-)
pozdrawiam
Pierwszy msz najzabawniejszy:) Co myślisz o zamianie
"z ledwością co żywe po pracy ciężkiej" na
"bo są ledwo żywe po pracy ciężkiej"?
Miłego dnia:)
:)
Uśmiech z rana jak śmietana.
Pozdrawiam
Dow_cipne...