Limeryki o w(stawaniu)
L1
Sędziwy dróżnik w Starej Zagorze
szlaban podnosi na ślepym torze.
Wciąż ma pociąg wielki
do stawiania belki.
Takie zboczenie, choć już nie może.
L2
Pewien podglądacz w Dominikanie
przez okno łaźni zerkał na panie.
Choć tęgi miał zapał
nagle kurcz go złapał
a w takim stanie, daremnie stanie.
Paweł Knobloch Warszawa 9.11.2005
autor
Paweł Knobloch
Dodano: 2005-11-09 00:19:36
Ten wiersz przeczytano 961 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.