Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Limit dobroci

Nie będę prosił o nic więcej,
Limit dobroci wyczerpałem.
Nigdy na prawo też nie skręcę,
Te strony dawno już poznałem.

Teraz wyruszę prostą drogą,
Pójdę przed siebie jak Bóg każe.
I żadne siły mnie nie zmogą,
Wykorzystałem pokład marzeń.

Żebrać się nigdy nie uczyłem,
Grosza mi zawsze wystarczało.
No może biednie, ale żyłem,
Lecz się na życie nie sarkało.

Teraz wyruszę bez wahania,
Obiorę sobie cel nieznany.
Bo kto mi zechce coś zabraniać,
Komu potrzebne będą zmiany.

Błagań też żaden nie usłyszy,
Ani skomlenie, czy błagania.
Uwielbiam jęk śmiertelnej ciszy,
Ta już niczego nie osłania.

Teraz wyruszę wprost przed siebie,
Aż otrę się o mur wolności.
I umrę myśląc wciąż o niebie,
Bez jakiejkolwiek wzajemności.

autor

Grand

Dodano: 2016-09-28 00:04:51
Ten wiersz przeczytano 536 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

AMOR1988 AMOR1988

Fakt i dobroć może się wziąć i wyczerpać

stary stary

Ciekawa sprzeczność w narracji o wolności.

anna anna

I umrę myśląc wciąż o niebie,
Bez jakiejkolwiek wzajemności - no własnie...

loka loka

Świetny,bardzo mądry i ciekawy wiersz.Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »