Limy ze Spały Sosnowca i Halemby
coś na szybko do odgrzania w mikrofali
Pan Michał spod miasta Spała
Sam spał gdy żona zdradzała
Gdy się obudził
Ręce krwią zbrudził
Sześć lat dla pana Michała
Szczerbaty wampir z Sosnowca
Zatruł się gryząc ormowca
Cierpiał mdłości
I ból kości
Spotulniał potem jak owca
Przodowy górnik z Halemby
Nie znosił swej własnej gęby
Chciał ją amputować
Tak by twarz zachować
Spasował lecz wyrwał zęby
dla Euterpe
autor
corcerebrum
Dodano: 2014-05-28 15:05:47
Ten wiersz przeczytano 894 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Dobre oby trzy ;)
Oczywiście to moje prywatne zdanie :D