Liść na wietrze
Jestem jak ten
Liść na wietrze…
Wysuszony…
Kruchy…
Tracący kolor…
Niesie mnie wiatr – te uniesienia,
Wspaniałe, przeżyte chwile…
Lecz gdzie mnie zaprowadzi
Tego nie wiem…
Ściąga mnie na dół te
Przyciąganie ziemskie…
Cholerne przyciąganie…
Ci wstrętni, zazdrośni ludzie…
Nie dadzą mi się wybić,
Przebić się…
Pasożyty…
Jednak,
Udało się…
Wyfrunąłem z tej ziemskiej
Utopii…
Frunę przez Góry…
Moje śliczne Góry…
Łąki, Pastwiska…
Wspaniałe krajobrazy…
Może dolecę do krainy Bizonów?
Indianów nieskalanych…
Gdzie więc dotrę?
Pokieruje mną życie…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.