Kochanie
Szepczesz czułe słówko do ucha:
Kocham.
Mówisz: Nie zostawię nigdy
Dla nikogo.
Płaczesz: Czemu mnie zostawiasz?
Samą?
Krzyczysz: Kocham Cię!
Zabiję się…
Wołasz: Chodź do mnie
Potrzebuję Cię…
Tulisz i mówisz:
Jesteś Tym Jedynym.
Więc dlaczego mnie zostawiasz?
Dlaczego stąd uciekasz?
Dlaczego nie możemy być?
Razem?
Zostawiasz mnie dla
Świętego spokoju…
Dla czegoś nowego…
Nuda się wdarła w ten nasz
„Trudny Związek”
Pora uciekać
By doznać świeżości kochania…
Tak to już bywa...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.