Liścik
List krótki kiedyś ci wysłałem,
Chyba nie doszedł, któż to wie.
Już nie pamiętam co pisałem,
Czy dobre słowa, może złe.
Umknął mi obraz twej postaci,
Dziś wyobraźnia ślad zaciera.
Pisząc list mogłem coś utracić,
Choć motywacja była szczera.
Albo coś zyskać także chciałem,
Jeśli miłosny to był liścik.
Pewnie się w tobie zakochałem,
Marzeń spragniony by je ziścić.
Wysłać go mogłem też z przyjaźni,
Dla koleżanki ciepłe zdanie.
Młodzieńczy dowód wyobraźni,
A nie od razu miłowanie.
Dawno to było, lecz po latach,
Pamiętam liścik gdzieś wysłany.
Dziś pamięć figle jakieś płata,
Czyniąc czas dawny…zapomniany.
Komentarze (7)
szkoda zapomnianych listów...
delikatnie i z refleksją o czasie przeszłym,pozdrawiam
Dziś pamięć figle jakieś płata,
Czyniąc czas dawny…zapomniany.-----dobre;)
Bardzo ładnie i rytmicznie napisane, a jednak z
rozrzewnieniem wspominamy czasy pisania listów
Pozdrawiam (+
Fajny wiersz, miło się czyta, podoba mi się klimat, z
nutką nostalgii...
fajny rytmiczny wiersz...a jaki melancholijny....oj
wysyłało się kiedyś liściki, wysyłało..........nie to
co te SMSy - zero romantyzmu
Z jakiej mąki są już zrobieni młodzieńcy na całym
świecie, że choćby pokochali piękność pochodzącą
prosto z nieba, w pewnych momentach będą ją zdradzać
że służącą karczmarza.