List do rodziców....
Jeżeli chcecie zebym była dobra....
Kochani Rodzice!
Ja was nienawidzę,
Choć matka dała mi życie
To ty nie jesteś ojcem
Nigdy we mnie nie wierzycie
Nie będę i nie byłam słońcem...
Kochani Rodzice!
Uciekłam przed wami na ulicę
Choć wy wcale się nie kłócicie
Ciągła krytyka
Ciągle mi nie wierzycie
Ciągle mnie to spotyka...
Kochani Rodzice!
A gdyby tak jak kibice
Swą jedyną córeczkę wspomogli
O wiele nie proszę
Dobre słowa, pochwałę powiedzieć byście
mogli
A tak was nie znoszę!!!
... sami tacy bądźcie wobec mnie, kochani rodzice.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.