LIST...
Dzień za dniem mija i nic się nie
zmienia
Chyba nie spotkam przeznaczenia?
Jestem już prawie gotowa do drogi,
by znów zobaczyć falujace obłoki
Na pierwszy rzut oka nic się nie dzieje
Takie jest moje wyobrażenie
Po nocy wracaja nadzieję,że coś się jednak
stanie
Takie jest mojej intuicji wołanie!
Przeczucia nie dają ani chwili
wytchnienia
Nagle ujrzałam Jego głębokie spojrzenia
Omijaliśmy się przez godzin kilka,
a może to tylko chwilka?
Spotkalam go po drodze
To było jak uderzający kamień w wodę
Miły uśmiech mi przysłał i od razu
szczęściem zabłysłam
Rozmowa toczyła się po trochu -
chwilami,
a skończyło się tak,że trwała godzinami
Po cichutku zaprosił mnie na miłe
spotkanie
Poczułam serca drganie!
Po raz kolejny wspólnie czas
spędziliśmy,
by móc wzbogacic napotkane myśli
Przed zachodem słońca zdążylismy
Aurą ciepła się obdarzylismy
Morze prawie bez fal,Zachód Słońca i uczuć
żar
Ty i Ja niczym pękająca łza
Nasze głębokie spojrzenia
Chwila wytchnienia!
(Czas jakby stanął w miejscu)
Nagle:
milczenie,spojrzenie,
cudowne ust dotknięcie
Ciepło uderzyło w czułe miejsce
Tak,to właśnie serce
Ten pierwszy pocałunek pozostał na
zawsze
w mej pamieci,bo serce juz wiecej ognia
nie zdoła pomieścić
Krążące mysli,krążące slowa
świat zawirował od nowa
Ucisk w sercu nadal trwa
jak poranna rosa
czy ukrywająca się w źrenicach łza
Myśli krążą tylko przy Tobie
To moja wina,bo zakochałam się
w twojej osobie
Zakochałam się wTobie!
Komentarze (5)
Wyślij ten wiersz mu ...:)
piękny wiersz :) chyba Panią znam ;) pozdrawiam
ja kiedyś podobny wysłałam ...nie żałuję mimo że to
stara historia:)+
Może chciałby to przeczytać.
a teraz najtrudniejsze: wyślij mu ten list. ; PP
Piękny jest:)