Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Listopad


Pośród śniadej doliny Twych ust,
Klękam co dzień bezwiednie.

Mrucząca oaza Twych dłoni,
Otacza mnie, gdy myśli złe.

Zawodzę też do Twych stóp,
Błagając, by móc je ogrzać.

W muślinach Twych włosów
Znikam gdzieś na chwilę.

A w kominku Twych oczu,
Błogość i spokój… Odnalazłem.

autor

FeliksCh

Dodano: 2010-11-14 15:15:57
Ten wiersz przeczytano 371 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

mariat mariat

A poza lirycznym klimatem mi tutaj za dużo "Twych",
jakby nie można było chociaż raz inaczej, np.
"Twoich"; co prawda to też zapychacz tylko, nie daje
piękna wierszowi. Poza tym mankamentem jeszcze nie
widzę powiązania tytułu z treścią wiersza - a może to
się dzieje w listopadzie? Wtedy byłoby uzasadnione.

aanka aanka

pięknie pokazana miłość -serdecznie pozdrawiam

Lolcio Lolcio

Ładna poezją, piękny wiersz!+

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »