1 listopada...pamięć i zaduma
. ...w ciszy przeszłość spoczywa i tylko od nas zależy, co z niej ocalimy, co pozostanie w pamięci, co dla przyszłości...
.
...żal, że się za mało kochało, myślało o
sobie, nie zdążyło w wielu sprawach...teraz
jest za późno...
Tych co już odeszli obrazy w pamięci,
na ich grobach znicze zapalić wypada,
przywoływać duchy, co niebytem tknięci.
Dzień ludzkiej zadumy...Pierwszy
Listopada!
Wspominajmy zmarłych, którzy stóp
odciski
zostawili dla nas, czasem oznaczeni,
wiele dróg kreślili, choć koniec im
bliski.
Trudu, poświęcenia...nic i nikt nie
zmieni!
Odeszli tak dawno, a może to wczoraj,
pośród łez potoku, czasem bez żegnania,
trwających w niebiosach modlitwą dziś
wspieraj.
Czekają cierpliwie...aż do
zmartwychwstania!
Wszak uczyli wielu dorastać w miłości,
prawdę, krwią poznać, chociaż los ubogi,
wyborów dokonać w razie konieczności.
Walką, pracą, wiarą...wyznaczali drogi!
Czas ludzkiego życia bez przodków cóż
znaczy,
chcesz się ich poradzić, żalić w życia
sprawie,
wtedy żyją obok, choć obraz w rozpaczy.
Odczuwasz ich bliskość...dłoń wyciągasz
prawie!
Zmarli to wspomnienie, testament sumienia,
smutek i tęsknota, czekanie przyszłego,
miłość i cierpienie, łzami przebaczenia.
Myślą wędrującą...obecność dawnego!
Wspominajmy przodków, od serca, z imienia,
krewnych i znajomych w alejach
cmentarza,
w blasku znicza, kwiatów czas
przeistoczenia.
Myśl pamięć zachowa...obrazy odtwarza!
Autor: Halina53
Kudowa Zdrój, 1 listopada 2018
. ...mamy jeszcze kogo wspominać... komu zapalać świeczkę i kłaść na grobie kwiaty...
Komentarze (37)
Pamiętajmy o tych którzy odeszli nie tylko w taki
dzień jak dziś....
O tych co odeszli niech wieczna będzie pamięć.
Pozdrawiam :)
Ja za przedmówcami: to ważny dzień bo to pamięć o
naszych przodkach (najczęściej)
/"Zmarli to wspomnienie, testament sumienia,
smutek i tęsknota, czekanie przyszłego,
miłość i cierpienie, łzami przebaczenia. /Dobry
wiersz, potrzebny.Pozdrawiam Halinko;)
Wiersz pełen chrześcijańskiej i przedchrześcijańskiej
wiary, pełen uszanowania dla przodw, wszystkich
zmarłychi ojczyzny.Dobra harmonia słow, wersetów - tak
dla latwości samego czytania, jak i zroumienia utworu.
Jedynie przedostatni werset - przeczytało mi się
trudniej.
W sumie -tak prowadzi Autorka - odbiór musi być
refleksyjny i w zadumie pierwszolistopadowej.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dzień wyjątkowej zadumy przywołujesz... We mnie
największym wydźwiękiem brzmi:
"Zmarli to wspomnienie, testament sumienia,
smutek i tęsknota, czekanie przyszłego,
miłość i cierpienie, łzami przebaczenia.
Myślą wędrującą...obecność zmarłego!" Pozdrawiam
serdecznie.
Szczególny dzień, więc oto szczególny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie +++