Listopadowo
I znowu szarość, cisza śpiewa,
myśli żeglują za horyzont.
Listopad liście z klonu zerwał.
W mgielnych zasłonach ogród zniknął.
Czasem odezwą się klawisze
porannych etiud w kroplach deszczu.
Jesieni – nowe wersy piszesz
w melancholijnym rytmie wersów.
Już dawno przebrzmiał fiołków zapach
i spopielała mocno zieleń.
W mojej jesieni czas odnalazł
ciepłe kolory. Przytul. Tęsknię.
autor
magda*
Dodano: 2015-11-17 14:16:15
Ten wiersz przeczytano 1059 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Magia i melancholia zawładnęły listopadem jakże w
pięknych strofach opisanym. Pozdrawiam :)
jesiennie magicznie
listopadowo i melancholijnie
pozdrawiam
Przyroda rytmicznie łączy się z tęsknotą.
Jurek
Magiczny... pozdrawiam
ładny w jesiennym klimacie...pozdrawiam.
Ładnie, z ciepłą melancholią
Ładnie. Zastanawiam się czy nie lepiej od
"Listopad klon ostatni zerwał."
brzmiałoby
"Listopad liście z klonu zerwał."
Przemyślałabym też uwagę Kamila,
może niech ta cisza "ziewa" zamiast śpiewać, chociaż
słyszałam o ciszy, która dźwięczy w uszach, więc zmian
nie wymuszam:) Miłego wieczoru.
delikatny ...ładny ... tylko ta "cisza co śpiewa" ...
jak śpiewa to już nie cisza :-)
Bardzo ładnie Magdo, w te listopadowe smutne wieczory,
przytulenie jest takie wskazane. Pozdrawiam
Ładny ten Twój listopad a z tym klonem mam podobne
odczucie co piszący poniżej:)
tęsknie więc żyję Pozdrawiam:))
W listopadzie tak się tęskni.
Śliczny wiersz! Pozdrawiam!
Ładna Twoja listopadowość, Magduś.
Wers z klonem chyba nie tylko mnie niepokoi...
"Przytul. Tęsknię" - to jest antidotum na jesienne
szarości.
Tulimy więc. Moooocno! :))
Dobrego dnia, magdo:):**