*little wing*
w pentatonice powolnej
zastygam niczym martwy riff
oktawą z łez nut
brylując dotykiem
na palisandrowym gryfie
małymi skrzydełkami co sercu tęskne
do tułowia niezgrabnie przyczepiona
myśl jedna
i żal jeden
wielcy umierają młodo
a ja
zbyt długo
Now she's walking through the clouds With a circus mind ... (Jimi Hendrix)
Komentarze (2)
z angielskim na bakier więc tytuł przetłumacz proszę i
podaj w nawiasie, zaś co do reszty - nie rozpaczaj,
człowiek wrażliwy na świecie niezbędny, jak listwa w
gitarze, jak rytm w jazzie i każda oktawa jest cenna,
a życie - jest zawsze zależne od steru, który masz w
swych rękach , więc wędrowcze - nie pękaj!
Odczuwalność na dźwięku wewnętrznym wysokim skrzypiec
żalu i myśli niespełnienia.ubrana w ładne metafory
Bardzo dobry wiersz w wymowie