*marzeń kalendarze*
jeszcze płynie we mnie ciepła krew...chęć poznawania i doznawania nowych wrażeń...
wtuleni nadziei kroplami
w deszczowy poranek
mimowolnym opadem
zimnej przeszłości
snują się bezpańskimi ulicami
ciepłem witalności aureolą
serca całując
wspierani wzajemnie
miłosnym uniesieniem
policzkami mokrymi
wypaleni samotni
tak obcy
a tak tożsami
bratnich odczuć
skrępowanych Realem
wędrówki kres daleki
i lądów niezliczone wojaże
czekają nie zapisane kartki
marzeń kalendarze
Komentarze (2)
Każdy ma w głębi serca taki kalendarz marzeń, tylko
nie przy każdym marzeniu widnieje data spełnienia.
Ładny wiersz,chociaż raczej w jesiennym klimacie ;)