Lody
twój pocałunek który pamiętam
to jak eksplozja smaku
w lodach z dzieciństwa
i czekoladzie zlizywanej
z marynarskiego ubranka
i brudnych palców
zasmarkanego pięciolatka
dziś mógłbym kupić
całą lodziarnię
ale cóż z tego
skoro i tak wiem
że mnie
na ciebie
nie stać
Annie...
autor
DWC.
Dodano: 2015-07-22 22:27:28
Ten wiersz przeczytano 912 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
A próbowałeś ? zanim stwierdzi najpierw spróbuj a nuż
Cię stać na całą lodziarnię - w tym przypadku przecież
nie o lody chodzi
Pozdrawiam serdecznie
Podoba mi się,a puenta najbardziej.
Pozdro.
e tam nie stać.pieniądze to nie wszystko
Wcale się tym nie przejmuj:)
I Baba Jaga ma 100 procentową rację.
Może to wydumane jakieś mniemanie.
A sam wiersz jest świetnie napisany, podoba się, tylko
ta puenta...
Myślę,że nie chodzi tu o pieniądze i powiem tak:tego
nie wiesz na pewno.Pozdrawiam:)