los
ten dla kogo napisalam ten wiersz...szkoda ze nigdy go nie przeczyta
daleko nas los rzucil,
zabierajac nam wszystkie
wspolne marzenia,
pragnienia ukrywajac
w lisciach jesiennych,
mysli oddajac nocy gwiezdzistej...
lecz ja wiem,
ze nawet tysiac mil
nie jest w stanie
skreslic naszej przyjazni,
czystej w swej formie...
tak pieknej...
normalnej...
hmmm...
nic i nigdy...
nie oddam...
for you...
autor
Zakręcona_kasieńka
Dodano: 2004-11-26 15:30:29
Ten wiersz przeczytano 562 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.