Los teściowej
Teściowa często jest wyszydzana.
Wiele dowcipów krąży o niej
po świecie.
Dlaczego, czy wiecie?
Przecież, to matka twego partnera.
Ona dla ciebie go wychowała.
Spod swych skrzydeł wypuściła.
Rzuciła w obce środowisko.
Martwi się o swe ukochane dziecko.
Lepiej okazać szacunek, życzliwość.
Starać się zachować bliskość,
zainteresowanie.
Wówczas zrodzi się przyjaźń,
zaufanie.
Pomoże, podzieli się doświadczeniem.
Też będziesz jej ukochanym dzieckiem.
autor
@Krystek
Dodano: 2024-01-13 07:47:41
Ten wiersz przeczytano 562 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz!
Ważny i potrzebny.
Serdeczności przesyłam
Tak, to też Mama i należy jej się szacunek, chociaż
niektóre bywają nazbyt wścibskie i tym niszczą swój
wizerunek,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
A ja miałam najlepszą teściową na świecie.
Miałam świetną teściową, nie ma reguły. Dowcipów dużo
jak i nieudanych związków.
:-)
Bywa różnie. Ja mam super teściową i teścia!
Pozdrawiam :)
Moja niedoszła teściowa i teść byli dla mnie lepsi niż
moi rodzice, nawet po 16 latach mimo że nie jestem z
ich synem mamy wspaniały kontakt z całą rodziną. +
Gorsza relacja z teściami bierze się przeważnie z
ingerowania w życie młodszego pokolenia i pouczania,
jak mają żyć. Gdy tego nie ma, relacje są przeważnie
poprawne.
Pozdrawiam.
Los jest ślepy,:)pozdrawiam Krysiu
Bo teściowa jest treściwa... ;)
Teściowa tez czlowiek, aczkolwiek sa rózne jej
oblicza.
Różnie z tą " miłością" bywa.
Pozdrawiam, Krystek :)
Mądry wiersz. Nigdy nie rozumiałam tych durnych żartów
o teściowej, ja tam swoją lubię.
Mądrze, refleksyjnie, z podobaniem Krysiu, miłego
weekendu.
Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś, mimo że sam
nie żyłem najlepiej z teściami, ale to zupełnie inna
historia. Oczywiście, mogą zdarzyć się złe teściowe,
tak samo jak źli ojcowie, złe matki, wyrodne dzieci
itd. Ale to wsadzanie do jednego worka wszystkich jest
po prostu obrzydliwe. Mam w rodzinie i wśród znajomych
w zasadzie prawie same przykłady cudownych teściowych
:)
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Należy się jej przynajmniej szacunek. Przecież teraz
jest mamą dla obojga.