LOT MOTYLA...

oczekiwanie i tęsknota za miłością Ładnie:)

a kogo autor ma na myśli? chyba nie motyla...odnoszę
to do życia ludzi...

i w sumie racja... trzeba się nastroić na miłość ;-)

no czasem ktoś zerknie ale nic się nie stanie jeśli
staramy się go chronić

Cudowny podoba mi się pozdrawiam Cię i dziękuje

Jak motyle,jak motyle
wzlećmy jeszcze choć na chwilę
w górę, aż pod niebo,
tam gdzie czeka nas słońca blask!
Wzlećmy raz pod niebo jeszcze
nie spotkamy się już więcej
Nigdy,kolorowe sny
rozwieje wiatr, zatrze czas.

Kto to śpiewał? Podaj imię i nazwisko.
Pozdrawiam serdecznie.

esencja życia - miłość - miniatura b.wartościowa.

No i miło sie czyta, choć krótko :)))

może i krótko żyją, ale sa rożne rodzaje motyli ;) nie
tylko takie te na łące :)

i niech te motyle umilają nam chwile, cieszą kolorami
i niech będą jak najdłużej z nami...pozdrawiam

Życie motyla to tylko chwila, więc długo nie polata!
Pozdrawiam!

Ładnie - porównanie ukochanego do motyla i może
miłości...

I niech lata, przez lata...:)

Bardzo ciekawie, ale też na myśl przyszła taka stara
piosenka o motylu, widzę już że taką masz od
wróbla...uprzedził mnie...powodzenia

Bardzo krótka miniaturka wiersza. Niewiele słów a
można falować myślami za tym motylem, oj można :)