Lotem błyskawicy!
Dzisiaj temat przedni od samego rana...
idzie wiersz na beju, pewnego krakania.
Ten to pseudo autor, przeszkadza stażowi,
lecz on swoje wstawia, nie musi Heniowi.
Henio Tobie kłodą, więc możesz
przeskoczyć,
jak skoczysz wysoko – nic sobie nie
zmoczysz.
Mnożą się przed Tobą, wiecznie jakieś
dziury,
przysłaniają widok...jak z wulkanu
chmury.
Brukowym językiem – niechaj więc
doleje
niech i ryby śmierdzą, technicznym
olejem.
Po co więc nam spokój, jak bez niego
nudno,
zniszczymy się sami – pozostanie
,,G---o”!
Komentarze (31)
nie zwracaj uwagi... szkoda zdrowia...
Masz poczucie humoru i powagę tez potrafisz dobrze w
wierszach poprowadzić. Ot co! Powiem tylko
tyle...jeśli komuś się nie podoba czyjeś pisanie nie
musi się fatygować czytając i pisać głupich
komentarzy. Chyba, że z nudów i niedowartościowania w
życiu. Ja chętnie poczytam - nie tylko liczy się
pseudoelita. Piszę co myślę i prostym słowem - a wcale
nie jest to moim żywiołem (życiem). Odpuść sobie i nie
zwracaj uwagi. Kompleksy z innych portali leczy się
TU. Na innych Ci nasi wspaniali krytycy krótki żywot
by mieli. Nie każdy jest POETĄ. A widzę jawna nagonkę
:( Pozdrawiam
Uśmiałam się czytając lecz piszesz prawdę ile w
ludziach złości trafione w samo serce .Szkoda kolego
zdrowia nic tu nie zmienisz jak ktoś wstaje lewą
nogą .Złośliwość czy głupota? Dlaczego tak się dzieje,
co kieruje tymi, którzy tak kopią ,niszczą innych .
Lubię Twój dowcip:) Wiersz świetny, dobry.
Pozdrawiam:)
Z pisaniem jak z miłością: Idzie dobrze czy źle,
ważne, że się chce!
Na portalu, czy też do szuflady, każdemu pisać wolno,
na to nie ma rady. Bo kiedy człowieka wena oplątała,
może być powiastka, dramat albo chała. Pisz i jeszcze
raz pisz. Był mój wiersz raz, ale nie miałam czasu go
obserwować i skasowałam, lecz dzisiaj go dałam.
odnośnie bruku - teraz w modzie polbruk, nieco
gładszy, więc i z językiem pewnie też łagodniej, ale
tu przy wierszach rysuj piórkiem niebieskim każde
słowo ciepło, a zapewniam - zginie czarne piekło.
pozdrawiam z okazji dnia dziecka.
witaj Heniu, szkoda czasu i zdrowia, masz tyle jeszcze
wierszy do wstawienia. jak coś będzie nie tak, miły
gospodarz tego portalu grzecznie Cię o tym powiadomi.
tak więc pisz i pisz na pociechę cztających
twoje wiersze, moją też. pozdrawiam,
zdrowia zyczę.
Henio pisz pisz i jeszcze raz pisz -wiersze!:)) ja
ciebie czytam z przyjemnością:)po co nerwy swoje
tracić nikt nam za nie, nie zapłaci.mnie tam kiedyś
też poniosło, i żałuję bo ripostą nic nie zmieni sią
na Beju,
locker bleiben przyjacielu.Niech staż pisze co uważa
jego kompleks jego sprawa.i jeszcze jedno bo tak mi
się jakoś kojarzy
,,Sztuka jest wycinkiem rzeczywistości widzianym przez
temperament artysty."- Emil Zola.Pisz swoje i się nie
przejmuj.Pozdrawiam serdecznie
jeżeli pisane "na kolanie" (a chyba tak, skoro
riposta) to całkiem nieźle, z polotem i ostro, jak
przystało na ripostę; też się boję, że zostanie g...,
jeśli takie wierszyki bejowe zdominują ten portal;
pozdrawiam
Na portalu wielu gości, jednak Henia nikt nie złości.
Lecz gdy weszła osobliwość, Henio stracił swą
cierpliwość. Fekaliami zaczął rzucać, fakt ten bardzo
mnie zasmuca. Szkoda zdrowia na pajca, żywot w nerwach
nie popłaca.
Obserwuję od pewnego czasu nieustającą krytykę wobec
Ciebie. Jesteś objektem ataku zarówno krytyka bejowego
jak i jego świty. Heniu. Nie daj się sprowokować a
proszę, nie uciekaj pochopnie z beja. Będziesz tego
żałować. Masz swoich wiernych czytelników do których i
ja należę. Masz renomę. Nie ważne, czy ci zarzucają
dzieciniadę w postaci rymowanek. Każdy ma swój dzień
słaby i każdy ma dzień lepszy. To wcale nie świadczy o
Twoim poziomie artystycznym. Jest on już wyrobiony.
Jesteś pisarzem emigracyjnym, a takich szanuję i
cenię. Popatrz na Koehlera. Cieszy się szacunkiem, bo
powiedział prawdę a że złośliwi pismacy przeinaczyli
jego wypowiedź z 22 maja tego roku,co nie oznacza, że
nie jest i nie będzie autorytetem. To samo odnosi się
do Ciebie. Nie dawaj satysfakcji ludziom niszczącym
Ciebie swoim odejściem. Po prostu lub to co robisz
dalej. Jestem z Tobą i pozdrawiam ciebie jak
najserdeczniej.
Eee... to już nie poezja ...
Henio:) nie wiem o co chodzi ale brawo!!! pewnie zaraz
się dowiem:))) Pozdrowionka i cieplutkie słowo:
lipiec.Mam nadzieję.:)
szybka riposta...pozdrawiam